Takie stanowisko zajął Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku o sygnaturze II FSK 2114/10 z 17 maja 2012 roku.
Sytuacja podatnika
Stowarzyszenie zwróciło się do Dyrektora Izby Skarbowej z wnioskiem o wydanie indywidualnej interpretacji podatkowej. W wydanej interpretacji organ podatkowy uznał stanowisko Stowarzyszenia w części za prawidłowe, a w części za nieprawidłowe. Stowarzyszenie, po wyczerpaniu trybu wezwania do usunięcia naruszenia prawa, wniosło skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, domagając się uchylenia interpretacji w tej części, w jakiej organ uznał jej stanowisko za nieprawidłowe. Wojewódzki Sąd Administracyjny uchylił jednak zaskarżoną interpretację w całości, a więc również w części korzystnej dla Stowarzyszenia.
Wyrok WSA został zaskarżony do NSA przez obie strony postępowania. Stowarzyszenie zarzuciło orzeczeniu naruszenie art. 134 § 2 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 roku - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, poprzez wydanie orzeczenia na niekorzyść skarżącego i uchylenie interpretacji indywidualnej w części dla niego korzystnej, czyli w zakresie, w którym Minister Finansów uznał stanowisko skarżącego za prawidłowe.
Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego
NSA uchylił zaskarżony wyrok. W uzasadnieniu wyroku Sąd zwrócił uwagę na fakt, że, pomimo tego, że ustawodawca nie definiuje terminu „wydanie orzeczenia na niekorzyść strony”, dokonując jego wykładni nie można zapominać o celu wprowadzenia zakazu reformationis in peius. Zdaniem Sądu, przepis ten stanowi istotną gwarancję procesową dla stron oraz argument przemawiający za złożeniem skargi do sądu. Skoro kontrola zgodności z prawem działania administracji publicznej uzależniona jest od inicjatywy strony tego postępowania, to strona musi mieć gwarancję, że wszczęcie procedury nie narazi jej na pogorszenie jej sytuacji. Jednocześnie też możliwość odstępstwa od zakazu nieorzekania na niekorzyść strony w przypadku bardzo istotnych wad zaskarżonych aktów lub czynności stanowi gwarancję, że w obrocie prawnym nie pozostaną zaskarżone akty lub czynności, które nie powinny wywierać skutków prawnych w praworządnym państwie z uwagi na ich oczywistą sprzeczność z prawem.
W opisywanej sprawie skarżącemu Stowarzyszeniu udzielono interpretacji częściowo uznającej jego stanowisko za prawidłowe, a częściowo za nieprawidłowe. W jednym akcie zawarto w związku z tym orzeczenie korzystne i niekorzystne dla wnioskodawcy. Stowarzyszenie zdecydowało się na skorzystanie z możliwości zaskarżenia interpretacji do sądu administracyjnego, wskazało jednak, że skarży ją (nie zgadza się z nią) tylko w zakresie, w jakim jego stanowisko uznano za nieprawidłowe, a zaakceptowało stanowisko organu zgodne z przedstawioną przez nie oceną prawną i nie wyrażało woli jego podważenia. Takie stanowisko skarżącego oznacza, że wojewódzki sąd administracyjny nie mógł uchylić interpretacji w tej części, w jakiej uznano stanowisko skarżącego za prawidłowe. Orzeczenie tej treści jest bowiem orzeczeniem na niekorzyść skarżącego i wykracza poza granice zaskarżenia, jakie strona zakreśliła składając skargę i formułując wnioski co do przyszłego rozstrzygnięcia. Pogarsza sytuację Stowarzyszenia w stosunku do tej, jaką miało ono przed wniesieniem skargi do sądu, kiedy to dysponowało także interpretacją w części potwierdzającą jego stanowisko i mogło z niej skorzystać (zastosować się do niej) ze skutkami, wskazanymi w art.14k-14m Ordynacji podatkowej.
Nie zachodzi także w tej sprawie wyjątek, pozwalający na odstępstwo od zakazu orzekania na niekorzyść strony, gdyż zakaz reformationis in peius doznaje wyłączenia tylko w przypadku, gdy sąd stwierdzi naruszenie skutkujące stwierdzeniem nieważności zaskarżonego aktu lub czynności. W odniesieniu do interpretacji jedynym środkiem, jaki może zastosować sąd w celu jej wyeliminowania z obrotu prawnego jest jej uchylenie.
Podstawa prawna: art. 134 § 2 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 roku - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi.