Szukanie zaawansowane

Szukanie wraz z odmianą wyrazów
Wstaw * (gwiazdka) po wpisaniu początku wyrazu
np. podatk*, aby znaleźć podatkami, podatkach itd.

Dokładne dopasowanie
Wpisz wyrażenie w cudzysłowie.
Na przykład: "podatek dochodowy".

Wykluczenie wyrażenia
Wstaw - (minus) przed słowem, które chcesz wykluczyć. Na przykład: "sprzedaż -towar"

Brak wyników

Wyrok NSA z 15 października 2014 roku (sygn. akt I FSK 1478/13) w sprawie transakcji dokonywanych za pomocą kart paliwowych w kontekście wcześniejszych wyroków - łagodniejsze stanowisko sądów.

Karty paliwowe to jedno z najskuteczniejszych narzędzi efektywnego zarządzania wydatkami firmy, wydawane przez sieci stacji benzynowych, w celu bezgotówkowego rozliczania się za towary i usługi zakupione na stacjach. Przedsiębiorcy prowadzący firmy transportowe i posiadający dużą flotę samochodów, często korzystają z tej formy rozliczeń, przede wszystkim ze względu na to, że emitenci kart zapewniają swoim klientom odroczenie terminów płatności. Właściciel firmy transportowej dokonując zakupu paliwa (lub innego produktu na stacji benzynowej), nie jest obowiązany do zapłaty za każdorazowy zakup, lecz otrzymuje od emitenta karty zbiorczy dokument sprzedaży za wskazany okres, na podstawie którego dokonuje rozliczenia.

Polskie orzecznictwo sądowe wzbudzało jednak w podatnikach obawy, dotyczące możliwości odliczenia podatku VAT z wystawionych przez firmy oferujące karty paliwowe faktur. Na przykład w wyroku NSA z 14 sierpnia 2012 roku sygn. akt I FSK 1177/11, NSA stwierdził, że faktury wystawione przez emitenta kart paliwowych, nie dają prawa do odliczenia zawartego na nich podatku naliczonego, gdyż emitent kart paliwowych: „w spornych transakcjach nie występował ani jako nabywca, ani jako dostawca towarów. Podmiot ten nie miał żadnego wpływu na termin dostawy towarów, wielkość zakupów czy cenę nabywanego paliwa”.

Najnowszy wyrok NSA  z 15 października 2014 roku, sygn. akt I FSK 1478/13  zmienia podejście polskich sadów do sposobu opodatkowania transakcji dokonywanych przy użyciu kart paliwowych. W uzasadnieniu wyroku czytamy:

„(…) Dla uznania transakcji jako transakcji łańcuchowej, istotne jest stwierdzenie, że na każdy z podmiotów uczestniczących w takiej transakcji następuje przeniesienie prawa do rozporządzania rzeczą jak właściciel, czyli – w istocie – przeniesienie praktycznej kontroli nad rzeczą i możliwości korzystania z niej oraz ustalania warunków takiego korzystania. W przypadku zatem, gdy kolejny w łańcuchu podmiot ma prawo do kształtowania ceny towaru, warunków jego nabycia, ale także przykładowo obciążony zostaje ponoszeniem obowiązków reklamacyjnych w stosunku do np. wadliwego towaru, to uznać należy, że podmiot taki posiada prawo do faktycznego rozporządzania rzeczą jak właściciel. W tym kontekście znaczenie mają zarówno postanowienia umowne pomiędzy dostawcą paliwa i podmiotem udostępniającym karty oraz pomiędzy podmiotem udostępniającym karty a końcowym odbiorcą towaru.

W szczególności istotne jest to jaki wpływ na transakcję będzie miał podmiot udostępniający karty. Jeżeli z treści umów wynika, że podmiot ten będzie miał wpływ na istotne elementy transakcji, to wówczas należy uznać, iż rozporządza on daną rzeczą jak właściciel, czyli jest czynną stroną transakcji, w ramach której kolejna w szeregu dostawa, tj. dostawa na rzecz nabywcy, będzie dokonana (uznana za dokonaną) przez niego. Jednocześnie należy mieć na względzie, że dostawa łańcuchowa nie oznacza faktycznego wydania towaru na każdym etapie łańcucha, ani nie musi oznaczać, iż podmiot uznany za rozporządzający powinien rzeczywiście rozporządzać rzeczą w tym znaczeniu, iż przykładowo winien być świadomy wszystkich czynności związanych z dysponowaniem towarem, tj. np. kiedy i kto faktycznie obraca (obracał) towarem. (…)

Natomiast jeżeli z treści umów wynikałoby, że skarżąca spółka pobiera od nabywcy opłaty za wydanie oraz obsługę karty, przy czym jednocześnie nie posiada żadnych uprawnień decyzyjnych co do istotnych elementów związanych z dostawą towarów, np. nie kształtuje ceny towaru oraz nie ponosi odpowiedzialności za wady produktu, należałoby w takim stanie faktycznym przyjąć, iż spółka nie jest podmiotem, którego można by określić jako dostawcę (paliwo przekazywane jest bezpośrednio pomiędzy stacją paliw i nabywcą – klientem), zaś transakcja pomiędzy spółką i nabywcą nie nosi znamion dostawy. W takiej sytuacji spółka nie dysponuje paliwem jak właściciel, zatem nie może przekazać tego prawa, tj. odsprzedać paliwa, na rzecz swoich kontrahentów. Przy takim założeniu faktury nie powinny być wystawiane przez dostawcę (stację paliw) na spółkę, gdyż to nie ona jest nabywcą towaru.(…)”

Zatem, według NSA należy każdorazowo dokonać analizy postanowień umowy zawartej pomiędzy przedsiębiorcą a emitentem karty, i sprawdzić czy przedsiębiorca zakupując kartę paliwową dokonał zakupu usługi polegającej na łatwym tankowaniu paliwa, czy dokonuje faktycznego zakupu paliwa, co w tym przypadku daje mu prawo do odliczenia podatku naliczonego z otrzymanych od emitenta karty faktur.

Halina Lisowska